W co i jak inwestują najbogatsi?

Wiemy, że takie osoby jak np. Bill Gates, Mark Cubon, Tim Cook są bardzo bogaci i ich konta to niezliczona ilość pieniędzy. Każdy wie, że ciężką pracą osiągnęli wszystko i mogą sobie pozwolić na dużo. Ich fortuna cały czas rośnie i rośnie. Pieniądze nie leżą w banku na niskim procencie i czekają na cud. Mają plan i go realizują. Inwestują w swoje firmy, ale wspierają też inne – mniejsze. Szukają nowych możliwości, pomysłów, ciekawych projektów.

Można powiedzieć, że każdy ich milion jest dobrze zainwestowany. Możliwe, że czasami to co wybierają jest dla nich zabawą, ale może coś w podświadomości mówi im, że jest to dobry pomysł i ta konkretna rzecz będzie opłacalna i warto… Więc dlaczego nie?

Natknąłem się ostatnio na artykuł w magazynie Forbes na temat inwestycji takich osób jak Mark Cuban, Bill Gates, Richard Branson, Peter Thiel. W kilku zdaniach napiszę o ich inwestycjach.

Mark Cuban to amerykański biznesmen, który jest właścicielem drużyny NBA Dallas Mavericks. Według magazynu Forbes jego majątek w 2015 roku został obliczony na 3 mld USD netto. Więc wydanie 7 mln dolarów nie powinno chyba nikogo dziwić. Pieniądze zostały ulokowane w spółkę działającą w branży e-sportu.

Peter Thiel również amerykański biznesmen niemieckiego pochodzenia, jeden z założycieli firmy PayPal gdzie był dyrektorem generalnym, jego majątek to jakieś 3,3 mld USD netto. Jego życie to ciągłe inwestycje, chociażby był jednym z pierwszych inwestorów facebooka, ale nie tylko Stany Zjednoczone są miejscem jego inwestycji. W ostatnich miesiącach wsparł firmę z Londynu TransferWise, a niedługo później wsparł niemiecki start-up Number26. Number26 to niemiecki bank wirtualny. Konto tworzy się za pomocą zwykłej aplikacji, nie trzeba żadnych dodatkowych formalności.

Również Tim Cook (prezes Apple) oraz Eric Schmidt (prezes zarządu Google) zwrócili uwagę na firmę start-up Nebia. Firma ta produkuje słuchawki prysznicowe, które mają na celu oszczędzanie wody. Niby nic, prawda? Tylko mniej zużycia wody.

Coraz częściej nasz świat polega na elektronice i to wykorzystał Richard Branson. Ten brytyjski miliarder twórca Virgin Group postanowił zainwestować w firmę Ring produkującą dzwonki do drzwi. I niby nic szczególnego, ktoś mógłby powiedzieć: Dzwonek do drzwi? Przecież tego jest pełno. Może i jest duży wybór, ale firma Ring wprowadza coś nowego, a mianowicie pomoc dla każdego domownika. Nie trzeba być nawet w mieszkaniu aby wiedzieć kto dzwoni do naszego domu. Dzwonek ten jest z skonfigurowany z kamerą i daje przekaz od razu na nasz telefon komórkowy. Branson powiedział – „Tym, co dla mnie jest ekscytujące w Ring, to jego efektywne i wygodne podejście do zapobiegania przestępczości oraz monitorowania domu”. I to się ceni, każdy z nas chciałby czuć się bezpiecznie i pewnie, że nic mu nie grozi, gdy otworzy drzwi.

Bill Gates, człowiek, którego chyba nie trzeba przedstawiać nikomu. Zainteresował się firmą start – up Editas Medicine. Firma ta w przyszłości chciałaby naprawiać wady w ludzkim genotypie, który powoduje choroby. Jak na razie udało im się naprawić DNA myszy. Niestety od myszy do ludzkiego organizmu jest jeszcze daleka droga. Niestety potrzeba do tego wielu badań, doświadczeń i przede wszystkim inwestorów.

To jest przyszłość.

Co to jest start-up?

Pewnie czytając ten artykuł większość z Was zastanawia się co to jest start – up. To nic innego jak przedsiębiorstwa, które mają zwykle krótką historię, są w fazie rozwojowej i aktywnie poszukują nowych rynków i najczęściej związane są z nowymi technologiami.

Większość z Was dojdzie do wniosku, że daleko im do miliarderów. Ale oni też od czegoś zaczeli. Nie każdy urodził się bogaty. Większość milionerów, miliarderów, miało pomysł na życie. Czasami to trwało lata zanim zdobyli majątek, a innym razem przed 30 rokiem życia już mogli pochwalić się sześcioma zerami na koncie. Nie musimy od razu mieć tyle co oni, czasami wystarczą małe pieniądze, ale za to dobrze zainwestowane.

Ważne tylko czy tego chcemy i czy patrzymy w przyszłość. Oczywiście, że w ciągu 2- 5 lat nie będzie mieć setek tysięcy na koncie, ale w ciągu 15-20? Kto wie… Nie można się poddawać, bo to do niczego nas nie zaprowadzi. Patrzmy mądrze na to co będzie w przyszłości i dążmy do celu. Pamiętajmy o tym co może się stać za kilka lat i inwestujmy. Bo to wystarczy do godnego życia.