Bieda niejedno ma imię

Czym jest bieda? Każdy z nas powie coś innego, gdyż dla każdego z nas bieda jest czymś innym. Również nie ma żadnej głównej definicji, ale przede wszystkim mówiąc o biedzie większość Polaków będzie myślała o rodzinach w których jest brak dostatecznych środków na podstawowe życie czyli jedzenie, ubrania, problemy z możliwością opłat.

A przecież wiadomo, że są różne rodziny, jedni żyją skromnie i to co mają w portfelu w zupełności im wystarczy, a inni mają problemy żeby opłacić za gaz, prąd, albo nie mają wcale żeby móc kupić chociażby raz w tygodniu podstawowe zakupy takie jak chleb i mleko.

GUS wyliczył, że w ubiegłym roku poniżej granicy ubóstwa znajdowało się ponad 2 mln gospodarstw domowych. Ale co było brane przez GUS jako te biedne gospodarstwo? Za biedne były uznawane te rodziny, w których dochody miesięczne były niższe od wartości uznawanej za próg ubóstwa, który ustalono na poziomie 60% dochodu ekwiwalentnego.

Dla gospodarstwa jednoosobowego za 2011 r próg to 887 zł a dla 2-osobowego z 2 dzieci do 14 lat to 1863 zł. Czyli za 2011 rok takich gospodarstw było ok. 15 % a to jest prawie 2 mln gospodarstw w Polsce. Należy wziąć pod uwagę, że większość tych rodzin to osoby z niskim poziomem wykształcenia. Wśród rodzin, gdzie głowa domu miała wykształcenie co najwyżej gimnazjalne odsetek ubóstwa był dwukrotnie wyższy niż przeciętnie i wynosił aż 29%, w rodzinach z zasadniczym wykształceniem niedostatek był w 21%. Bieda omijała te domy, gdzie głowa rodziny miała ukończone studia, tylko nieliczne wśród nich miały dochody poniżej granicy ubóstwa.

Najczęściej bieda dotyczy rodzin bezrobotnych, rencistów, wielodzietnych i niepełnych, oraz te gospodarstwa, które mają problemy z zaległościami w opłatach za czynsz, prąd, wodę, nie wystarcza im nawet na podstawowe wydatki. I takich rodzin jest około 2,1 mln. Również dużo w Polsce jest rodzin zagrożonych ubóstwem, gdyż jest ich 1,8 mln. Są to rodziny mające złe warunki do życia np.: brakuje im pralki, lodówki, odzieży, czy też nie stać ich na wizytę u lekarza. Takich rodzin będzie przybywać, gdyż mamy co raz mniej miejsc pracy, co raz więcej osób otrzymuję minimalne wynagrodzenie bądź też zasiłki są tak niskie, że nie są wstanie pokryć większości potrzeb, a opłaty i ceny jedzenia rosną z roku na rok.

Poniżej progi ubóstwa wg GUS, ONZ, władz USA itd.

Wg GUS

887 zł- dla jednoosobowego gospodarstwa
1863 zł- gospodarstwo złożone z 2 osób dorosłych i 2 dzieci do 14 lat

Wg Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych

495 zł- gospodarstwo jednoosobowe
1336 zł- gospodarstwo złożone z 2 osób dorosłych i 2 dzieci do 14 lat

Wg Banku światowego

Mniej niż 1,25 dol. dziennie – próg absolutnego ubóstwa
Wg tej definicji najbiedniejsze są państwa: Liberia, Madagaskar i Burundi (w każdym z nich odsetek ludzi dysponujących mniej niż 1,25 dol. na dobę przekracza 80%)

Wg ONZ

Na definicję ubóstwa składa się sytuacja braku dwóch z ośmiu czynników, do których należy m.in.: wskaźnik masy ciała (BMI powyżej 16), brak wody pitnej w promieniu 15 min marszu, brak telewizji, toalety, gazet, telefonu.

Wg Eurostatu i OECD

Ubogi jest ten, kto miesięcznie dysponuje mniej niż połową średniego dochodu danego społeczeństwa po opodatkowaniu.

Wg rządu indyjskiego

Miejskie- mniej niż 538,6 rupii (ok. 32zł) na miesiąc życia
Wiejskie- mniej niż 356,35 rupii (ok. 21zł) na miesiąc życia

Wg władz USA

11,3 tys dol. rocznie na osobę poniżej 65 roku życia
22,1 tys dol. rocznie na rodzinę czteroosobową